Pinspiracje

Właściwie odkąd odkryłam Pinteresta- zakochałam się w nim. Uwielbiam przeglądać zwłaszcza przepisy wegańskie, gdyż dzięki nim często trafiam na blogi świetnych osób. A teraz garść inspiracji dla was.

Kawa raz ;)

Dieta? Skąd! To tylko... detoks ;)

Truskawki... Ach truskawki..
.

Bosko wyglądające ciacha pomarańczowe.

A może lunch na wynos? ;)



Namste

Podstawy domowego peelingu(1)

Znając działanie i rodzaje peelingów, możemy przejść do spraw przyjemniejszych. Zrobienie domowego peelingu zdecydowanie się do takich zalicza. Warto jednak najpierw wziąć pod lupę to, co powinno znaleźć się w dobrym domowym preparacie, tak by spełnił on swoją funkcję i nie wywołał efektów niepożądanych.

Tak naprawdę by stworzyć peeling wystarczą nam dwa składniki- drobinki ścierające i baza olejowa. Dla lepszego działania, bardziej wielokierunkowego można dodać też innych składników, albo też zmieszać kilka podstawowych.

Dziś pomówmy o drobinkach ścierających. Nazwa  może wydawać się przytłaczająca, ale tak naprawdę każdy z nas ma na pewno w swojej kuchni lub spiżarce przynajmniej kilka produktów, mogących reprezentować tą grupę.

Peelingi grubo/drobnoziarniste (w zależności od stopnia zmielenia)

Łatwy peeling? Jasna sprawa ;)

• Kawa
• Cukier
• Sól
• Ryż
• Kasze
• Mak
• Bardziej wyrafinowane półprodukty- np. pestki malin, truskawek, sproszkowana pestka brzoskwini.

Peelingi delikatne

• Płatki owsiane
• Siemię lniane
• Wiórki kokosowe
• Suszone liście herbaty

Rodzaj drobinek powinien być dopasowany do partii ciała, stopnia przesuszenia, ale też do własnych preferencji. Jeśli chcemy wykonać peeling na bardzo przesuszonej skórze stóp warto stworzyć typowy peeling gruboziarnisty, natomiast do dłoni potrzebujących rewitalizacji po zimie lepszy będzie peeling delikatniejszy. Nie znaczy to jednak, że musimy sporządzać dwa oddzielne preparaty- wystarczy, że dodamy więcej bazy olejowej lub wykonamy delikatniejszy masaż przy pomocy peelingu, zwilżonymi w wodzie dłońmi. W efekcie wygładzimy skórę dłoni, odświeżymy ją, nie powodując jej nadmiernego złuszczenia. Warto bowiem pamiętać, że skóra dłoni narażona jest na więcej czynników zaburzających jej naturalną odnowę, jak chociażby płyny do mycia naczyń, czy bardzo silnie wysuszające skórę mydła. 

Peeling od podszewki.

Enzymatyczne, gruboziarniste, drobnoziarniste, mechaniczne, chemiczne… Przemysł kosmetyczny oferuje nam wiele rodzajów peelingów, mających pomóc nam w pozbyciu się martwego naskórka. Warto pamiętać o tym, że jest to bardzo ważne nie tylko ze strony estetycznej, ale też zdrowotnej. Aby procesy odnowy przebiegały w sposób właściwy należy skórze w tym pomóc. Mając na uwadze fakt, że pełny czas keratynizacji naskórka wynosi ok. 26-28 dni, powinniśmy taki peeling wykonywać 1 raz w tygodniu. Nie częściej, nie rzadziej. Dlaczego to takie ważne?

Usuwanie wierzchniej warstwy naskórka pozwala nam nie tylko pozbyć się wszelkich zanieczyszczeń, czy resztek makijażu, ale też stymuluje tworzenie się nowych komórek. Pomaga w dotlenieniu i odświeżeniu skóry, ale to też sprzymierzeniec w walce z niedoskonałościami, pierwszymi zmarszczkami i przebarwieniami. Usuwając warstwę rogową, dajemy sygnał skórze do produkcji nowych, pełnowartościowych komórek, gotowych do obrony naszego organizmu przed drobnoustrojami, zanieczyszczeniami i toksynami. Nasza skóra jest naszą obroną, więc mając na uwadze tempo naszego życia, środowisko w którym żyjemy, ale też to, co spożywamy i nasz styl życia musimy o nią odpowiednio zadbać. 

Peeling przygotuje też naszą skórę na przyjęcie składników aktywnych zawartych w maseczkach, serach, kremach i ułatwi ich wchłanianie do głębszych warstw naskórka.

Warto pamiętać, że mnogość peelingów powstała z prostego powodu- nie każdy peeling nadaje się dla każdego typu skóry. Wybierając ten idealny dla siebie należy zwrócić uwagę nie tylko na rodzaj cery, ale też na jej wrażliwość na pewne składniki i półprodukty, obecność dodatkowych przeciwwskazań (np. terapia pewnymi rodzajami leków, korzystanie z solarium, opryszczka itp.), ale też osobiste preferencje. Nie należy też stosować peelingów gruboziarnistych na twarzy, gdyż są one zbyt agresywne.

Jaki peeling będzie najlepszy?

- peeling gruboziarnisty- skóra ciała, zwłaszcza dłonie i stopy

- peeling drobnoziarnisty – skóra tłusta, mieszana, normalna, sucha, dojrzała

- peeling enzymatyczny- skóra sucha, naczyniowa, wrażliwa, skłonna do podrażnień

________________

Wykonaj ze mną swój własny peeling - 1, 2, 3 - już wkrótce.

Maseczka do skóry wrażliwej, suchej, dojrzałej na dzień dobry.

Jeśli twoja skóra domaga się detoksu, to niezawodny znak, że czas na… domową maseczkę! Jeśli nie wiesz jaką i masz tylko kilka złotych – ja mam na to radę. Idealna maska wcale nie wymaga miliona wyszukanych składników, a często im prościej tym lepiej. Dla uzyskania lepszego efektu warto poprzedzić ją peelingiem.

2-składnikowa maseczka do zadań specjalnych-  dla skóry szarej, zmęczonej, ziemistej, wrażliwej, z workami pod oczami i przesuszonymi partiami twarzy.

Potrzebne składniki:
- torebka zielonej herbaty
- łyżeczka wazeliny

Wymieszaj i gotowe!

Efekt widoczny jest już po pierwszym użyciu, zwłaszcza na poziomie nawilżenia. Warto jednak wykonać sobie taką maseczkę co 2 dzień- aż do uzyskania pożądanych rezultatów. Po zmyciu maseczki warto przemyć skórę tonikiem, aby przywrócić jej prawidłowe pH.

Jeśli boisz się wazeliny, odsyłam cię tutaj i tutaj. Wazelina wbrew temu co się mówi, jest składnikiem bezpiecznym i nietoksycznym. Jest niekomedogenna- a więc nie zaszkodzi też skórze ze skłonnością do tworzenia się zaskórników, ale i tłustej. Za to stworzy dobrą warstewkę ochronną, dlatego taką maseczkę warto zrobić wieczorem. Dzięki zielonej herbacie maseczka ma też działania oczyszczające, ściągające, antyoksydacyjne, ale też nawilżające. Dodatkowo dostarczy skórze witamin A, C, B, E i K oraz związków mineralnych.

Jeśli masz swój sposób na szybką regenerację skóry po zimie koniecznie podziel się nim w komentarzu.